Historia

Witajcie,

Nazywam się Przemysław Sulewski, mam 12 lat i choruję na nieuleczalną chorobę-mukowiscydozę.

Mukowiscydozę wykryto u mnie w 3 miesiącu życia. Początki choroby były bardzo trudne, dużo chorowałem i często przebywałem w szpitalu. Od czwartego roku życia mam założonego PEGA – odżywianie dojelitowe. Moje życie nie jest łatwe, rano muszę wcześniej wstawać przed szkołą by zrobić inhalacje, potem drenaż, a następnie przyjąć leki.

Mukowiscydoza to choroba, której nie widać na zewnątrz. Niszczy mnie od środka. Zabiera oddech i sprawia że mam problemy z brzuszkiem. Nie mogę nigdy odpuścić ani jednej inhalacji czy tabletki, bo może to skrócić moje życie. Mama bardzo się o mnie martwi, dlatego zawsze pilnuje, żebym o niczym nie zapomniał.

Aby być w dobrym stanie, muszę przyjmować bardzo dużo leków. Niestety cześć z nich jestniere fundowana. Dlatego leczenie tej choroby jest bardzo kosztowne. Niestety moja mam sama mnie wychowuje i jest nam bardzo ciężko, żeby zając się mną musiała zrezygnować z pracy.

Dlatego bardzo prosimy o wsparcie w dalszym leczeniu. By móc dalej żyć !

Przemuś!